NIERUCHOMOŚCI INFORMACJE
Stopy procentowe wzrosły. Jednak RPP zaskoczyła ekspertów
Nie o 100 punktów bazowych, ale o 50 pb. O tyle wzrosły stopy procentowe. Taka jest najnowsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Oznacza to mniejszy niż oczekiwano wzrost kwot kredytów hipotecznych. Ale jednocześnie słabszą złotówkę.
To już dziesiąta podwyżka stóp procentowych. Obecnie wynoszą one 6,5%. Po poprzedniej podwyżce, było to 6%.
— Rada podjęła decyzję o podwyższeniu stopy referencyjnej NBP o 0,50 punktu procentowego, tj. do poziomu 6,50% — poinformowała w komunikacie RPP.
Przeczytaj, czego oczekiwali eksperci w artykule Kredyty hipoteczne znowu w górę? Dzisiaj RPP podniesie stopy procentowe
Rada wskazała także, że koniunktura na świecie w gospodarkach rozwiniętych była w miarę korzystna. Nie można za to powiedzieć tego o gospodarkach wschodzących i Chinach. Negatywnie wpływają na gospodarki wysokie ceny surowców i komponentów do produkcji. Na dodatek utrzymują się zaburzenia w funkcjonowaniu globalnych sieci dostaw. I, co oczywiste, wszyscy ponoszą konsekwencje agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie.
— W Polsce dostępne dane miesięczne wskazują, że koniunktura w II kw. br. pozostawała korzystna, jednak dynamika aktywności gospodarczej obniżyła się. Towarzyszy temu rekordowo niska stopa bezrobocia oraz wyraźny wzrost wynagrodzeń. W kolejnych kwartałach prognozowane jest dalsze spowolnienie wzrostu gospodarczego, a perspektywy koniunktury, zarówno w Polsce, jak i na świecie, obarczone są znaczną niepewnością – pisze Rada Polityki Pieniężnej.
Poinformowała jednocześnie, że jej celem jest obniżenie wysokiej inflacji. Temu ma właśnie służyć dzisiejsza decyzja.
— Rada oceniła, że utrzymuje się ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Aby ograniczyć to ryzyko, a więc dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podwyższyć stopy procentowe NBP. Podwyższenie stóp procentowych NBP będzie także oddziaływać w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych – czytamy w komunikacie po posiedzeniu RPP.
Jutro do sprawy odniesie się prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński.