PZFD i inne organizacje apelują o grunty pod mieszkania

Business Center Club, Pracodawcy RP oraz Polski Związek Firm Deweloperskich wystosowali apel do Ministra Rozwoju i Technologii. Branża chce podjęcia jak najszybszych działań mających na celu zwiększenie dostępności gruntów pod budownictwo mieszkaniowe.

— Wskazujemy na krytyczną sytuację polskiego rynku mieszkaniowego, której skutkiem będzie dalszy wzrost cen mieszkań i spadek ich dostępności dla polskich rodzin — tak zaczyna się pismo, w którym organizacje zrzeszające przedsiębiorców wielu branż apelują do ministerstwa o podjęcie działań w sektorze budownictwa.

Wspomniane organizacje wskazują na zmiany pozwalające odblokować podaż gruntów inwestycyjnych. Po pierwsze, byłoby to możliwe dzięki szybkiej nowelizacji specustawy mieszkaniowej. Po drugie, dzięki przesunięciu w czasie rozporządzenia w sprawie warunków technicznych oraz uwolnieniu długotrwale zamrożonych gruntów Skarbu Państwa.

PZFD alarmuje: Mniej pozwoleń na budowę to mniej dostępnych mieszkań w ofercie

— Najnowsze dane GUS kreują niepokojący obraz sektora budownictwa mieszkaniowego. W 2023 roku odnotowano potężne spadki w zakresie uzyskanych pozwoleń na budowę. Deweloperzy otrzymali zgodę na budowę ponad 40 tysięcy mniej mieszkań niż rok wcześniej (spadek o 20%). Co świadczy o strukturalnych problemach z podażą gruntów i zwiastuje przyszłe, jeszcze większe trudności z dostarczaniem nowych mieszkań na rynek — podkreślają eksperci w apelu.

Zdaniem wnioskujących organizacji, zmiany w obszarze budownictwa powinny mieć taki sam priorytet czasowy dla rządu, jak pozostałe podjęte już działania, np. w zakresie mediów publicznych.

Dokładną treść pisma można znaleźć na stronie PZFD (apel). Pod apelem podpisali się Konrad Płochocki, który pełni rolę wiceprezesa zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich do połowy lutego 2024 roku. Ponadto, swój podpis złożyli dr Łukasz Bernatowicz, prezes Związku Pracodawców BCC oraz Rafał Dutkiewicz, prezes zarządu Pracodawców RP.

Przeczytaj także: Organizacje z branży budowlanej twardo apelują do premiera