Connect with us

NIERUCHOMOŚCI INFORMACJE

MLP Group ma nieruchomości inwestycyjne warte ponad 4 miliardy

Published

on

185,7 mln zł przychodów. Wartość nieruchomości inwestycyjnych, to 4,3 mld zł. Strata netto w wysokości -82,7 mln zł. MLP Group informuje, jak zakończyło się pierwsze półrocze 2023 roku.

Jednak na początek podajmy konkrety. Przychody z działalności operacyjnej wyniosły 185,7 mln zł, +51% r./r., tj. 40,3 mln euro (+52% r./r.). Natomiast EBITDA bez uwzględnienia aktualizacji wyceny była na poziomie 97,2 mln zł (+ 63% vs 1H 2022 roku). To 21,1 mln euro (+ 64% vs 1H 2022 roku).

Wartość nieruchomości inwestycyjnych w posiadaniu Grupy to 4,3 mld zł (- 3% vs 31 grudnia 2022 roku), czyli 963,1 mln euro (+ 2% vs 31 grudnia 2022 roku). Co do wartości aktywów netto (NAV), wyniosły one 2 394,3 mln zł (- 4% vs 31 grudnia 2022 roku), 538,0 mln euro (+ 1% vs 31 grudnia 2022 roku). Za to strata netto MLP Group, to -82,7 mln zł (-17,9 mln euro).

Advertisement

Krochta: proces podejmowania ostatecznych decyzji przez najemców uległ wydłużeniu

— W pierwszej połowie 2023 roku przyjęliśmy bardzo ostrożne podejście w obliczu niepewności ekonomicznej. Pomimo wymagającego otoczenia gospodarczego osiągnęliśmy doskonałe wyniki zarówno pod względem operacyjnym, jak i finansowym. Głównie dzięki efektom naszej działalności związanej z wynajmem nieruchomości w całej Europie. Zwiększyliśmy w pierwszym półroczu przychody i FFO (z ang. funds from operations) o ponad 50%. To dla nas bardzo istotny wskaźnik pokazujący bardzo duży potencjał i również stabilność operacyjną MLP Group. Wartość naszych nieruchomości inwestycyjnych osiągnęła 4,3 mld zł (wzrost w EUR o 2%, spadek w PLN o -3%). Widzimy, że proces podejmowania ostatecznych decyzji przez najemców uległ wydłużeniu. Większość nowych transakcji MLP Group zostanie zawarta w III i IV kwartale 2023 roku — szczegółowo wyjaśnia Radosław T. Krochta, prezes zarządu MLP Group SA.

MLP Group rozwija działalność na rynku polskim, niemieckim, austriackim i rumuńskim. Grupa prowadzi obecnie 21 parków logistycznych. Strategicznym celem pozostaje poszerzanie oferty magazynowej w ramach rozwoju budynków typu Big Box oraz projektów logistyki miejskiej. Umowy najmu zawarte w pierwszej połowie br. lub będące w procesie podpisywania do września br. dotyczyły łącznie około 161 tys. mkw.

MLP Group ruszy z projektami logistyki miejskiej w Poznaniu, Łodzi i Wiedniu

— Na wszystkich rynkach, na których działamy, zapotrzebowanie najemców na powierzchnie magazynowe utrzymuje się na dobrym poziomie. Widzimy silny popyt ze strony sektora przemysłu lekkiego. Związany jest z trendem przenoszenia produkcji przez firmy z powrotem do kraju siedziby, co jest zgodne z założeniami strategii MLP Group. Stale uzupełniamy swój bank ziemi. W minionym okresie zwiększyliśmy potencjał rozbudowy parków MLP Poznań West oraz MLP Pruszków II. Jesteśmy w trakcie zakupów działek pod nowe projekty MLP Berlin Spreenhagen oraz MLP Bieruń. Ich nabycie nastąpi w najbliższym czasie informuje Krochta. I od razu dodaje.

Advertisement

— W drugiej połowie roku, poza realizacją wielu przedsięwzięć na rynku polskim i niemieckim, ruszymy z projektami logistyki miejskiej w Poznaniu, Łodzi i Wiedniu. Kontynuujemy rozwój w Niemczech, gdzie systematycznie zwiększamy nasze portfolio projektów. Planujemy wzmocnić i rozszerzyć naszą obecność w Zagłębiu Ruhry, Brandenburgii i Hesji. Dalszy rozwój na rynku niemieckim jest kluczowym punktem naszej strategii. Nakłady inwestycyjne (CAPEX) w 2023 r. wyniosą około 100-150 mln euro, z czego około 30% zostanie przeznaczone na zakup nowych działek. W skali całego roku planujemy wynająć około 200-300 tys. mkw. nowej powierzchni magazynowej — mówi prezes zarządu MLP Group.

MLP Group w pierwszej połowie br. na rynku polskim i rumuńskim rozpoczęło realizację inwestycji o charakterze spekulacyjnym, obejmujących łącznie ponad 108 tys. mkw. powierzchni. Natomiast w I półroczu 2023 r. przekazało do użytkowania łącznie około 97 tys. mkw. nowej powierzchni. Na koniec minionego półrocza Grupa dysponowała 1,07 mln mkw. gotowej powierzchni, przy 97,4% wskaźniku wynajęcia wszystkich aktywów. W trakcie budowy i w przygotowaniu było kolejnych blisko 122 tys. mkw. Średni czas zawartych umów najmu wynosi 7 lat, a wskaźnik retencji sięga 100%.

Pierwszy najemca w MLP Gorzów

Natomiast oprócz publikacji wyników za pierwsze półrocze, MLP Group zawarło pierwszą umowę najmu w centrum logistycznym MLP Gorzów. Firma Sunrise Medical zamówiła łącznie 9,2 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni. Z tego pomieszczenia produkcyjne i magazynowe zajmą 8,1 tys. mkw. Za to najemca będzie korzystał również z nowoczesnego 3-kondygnacyjnego biura wyposażonego w windę oraz inne udogodnienia dla osób z niepełnosprawnością, o łącznej powierzchni 1,1 tys. mkw. Przekazanie zakontraktowanej powierzchni planowane jest w pierwszym kwartale 2024 r.

Advertisement

Kim jest nowy najemca? Sunrise Medical jest światowym liderem w rozwoju, wzornictwie, produkcji i dystrybucji wózków manualnych, elektrycznych, skuterów i zarówno standardowych, jak i niestandardowych siedzisk i systemów pozycjonowania.

—  Bardzo cieszymy się z zawarcia pierwszej umowy najmu w nowym centrum logistycznym w Gorzowie Wielkopolskim. Zawarcie transakcji w początkowej fazie realizacji tej inwestycji potwierdza duże zainteresowanie inwestorów naszą nową ofertą zlokalizowaną blisko zachodniej granicy Polski.  Jesteśmy przekonani, że pozostałą powierzchnię budowaną na zasadach spekulacyjnych, skomercjalizujemy jeszcze przed oddaniem jej do użytkowania. To jest planowane na pierwszy kwartał przyszłego roku  — podkreśla Agnieszka Góźdź, członek zarządu, Chief Development Officer, MLP Group SA.

MLP Gorzów powstanie na działce o powierzchni 11,7 hektara. Natomiast docelowo będzie oferował łącznie 53,3 tys. mkw. powierzchni magazynowej oraz przeznaczonej pod lekką produkcję. Dlatego kompleks logistyczny skierowano przede wszystkim do najemców z sektora e-commerce, logistyki, dystrybucji oraz lekkiej produkcji.

Advertisement

NIERUCHOMOŚCI INFORMACJE

NDI. 105 milionów w 500 dni

Published

on

5,5 kilometra dlugości. 7 metrów szerokości drogi. Do tego chodniki, ścieżki rowerowe czy oświetlenie. Konsorcjum NDI zbuduje drogę Borówiec–Koninko–lotnisko Poznań-Krzesiny. 

Za budowę odpowiedzialne jest konsorcjum firm NDI Energy Sp. z o.o. oraz NDI S.A. Wykonają ją dla Zarządu Dróg Powiatowych w Poznaniu budowę dróg

Zadanie obejmuje budowę i rozbudowę drogi powiatowej nr 2489P do skrzyżowania z łącznicą drogi ekspresowej S11 oraz budowę nowo projektowanej drogi powiatowej w Koninku. Całość prac drogowych obejmie odcinek o łącznej długości prawie 3,5 km. Dzięki tej inwestycji mieszkańcy okolicznych miejscowości zyskają szybki i wygodny dojazd do drogi S11.

Advertisement

Powstaną drogi o najwyższym standardzie: 7-metrowa jezdnia wraz ze wzmocnioną nawierzchnią, chodniki i ścieżki rowerowe, pełne odwodnienie czy oświetlenie. Rozbudowana zostanie cała infrastruktura towarzysząca, łącznie ze skrzyżowaniami i infrastrukturą podziemną. Konsorcjum wykona również nowy wiadukt nad linią kolejową 272 Kluczbork – Poznań Główny, oraz dwa obiekty mostowe nad rzeką Koplą. Inwestycja znacząco poprawi sytuację komunikacyjną w regionie gmin Kórnik czy Mosina. Rozbudowa dróg powiatowych znacznie skróci czas podróży oraz odciąży inne drogi w regionie.

– Zrealizujemy historycznie największe zadanie dla Zarządu Dróg Powiatowych w Poznaniu. Bardzo nas cieszy pozyskanie tak istotnego kontraktu drogowego. Przyczynimy się do poprawy płynności ruchu, co zwiększy też atrakcyjność inwestycyjną południowo-wschodnich rejonów powiatu poznańskiego – opowiada Cezary Chruściński, Prezes Zarządu NDI Energy.

Konsorcjum NDI będzie miało na realizację zadania 500 dni od podpisania umowy. Inwestycja będzie kosztować ponad 105 mln zł brutto.

Advertisement
Continue Reading

NIERUCHOMOŚCI INFORMACJE

Grupa Arche. Grochowski: 5 milionów zł na pomoc powodzianom

Published

on

By

Lena i Władysław Grochowscy, fot. mat. prasowe

Sztab Pomocy Powodzianom. Koordynacja działań poprzez Fundację Leny Grochowskiej. Zaangażowanie dyrektorów hoteli z całej Polski. Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche, przedstawia strategię pomocy powodzianom.

Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche.

„To, co mamy w sobie wyjątkowego do zaoferowania, to nasza baza hotelowa oraz doświadczenie organizacyjne i budowlane. W pierwszych dniach kryzysu zrobiliśmy zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy. Teraz realizujemy najpilniejsze potrzeby, ale docelowo chcemy, aby było to wsparcie długofalowe. Zabezpieczyliśmy już 5 milionów zł na pomoc powodzianom, chociaż trudno to obecnie dokładnie zaplanować. Liczę, że kwotę zwielokrotnimy wraz z naszymi kontrahentami i sponsorami. Mam nadzieję, że na tym się nie skończy, bo czeka kilka ważnych projektów, a niektóre z nich są dużo bardziej kapitałochłonne.

Advertisement

Włączyliśmy się do programu Ministerstwa Edukacji Narodowej „Zielone szkoły”. Przygotowywane są już pobyty pierwszych grup w Zamku Arche w Janowie Podlaskim, a wkrótce dojdą kolejne. Na razie na tę część wsparcia wydzieliłem milion złotych, ale zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie i gdzie będą największe potrzeby. Do akcji włączamy lokalnych nauczycieli, wolontariuszy, mniejsze firmy czy samorządy.

Nie ma nic cenniejszego niż bezinteresowne wsparcie drugiego człowieka

Wewnętrznie przewidujemy również organizację turnusów dla dzieci i młodzieży z zalanych terenów w ferie zimowe oraz wakacje w 2025 r. Bardzo nam zależy na międzyludzkiej integracji, bo w takich sytuacji nie ma nic cenniejszego niż bezinteresowne wsparcie drugiego człowieka. Każda pomoc jest cenna, bo wówczas wspólnie będziemy mogli zwiększać jej skalę. Wszyscy mogą się przyłączyć i wesprzeć.

Nasze hotele oczywiście pracują i muszą zarabiać, aby można było się dzielić z innymi ludźmi, ale podobnie jak przy kryzysie związanym w wojną w Ukrainie były otwarte dla uchodźców, teraz są dostępne dla powodzian. Po prostu wydzielamy część lub wykorzystujemy obiekty z niepełnym obłożeniem.

Advertisement

Chcemy integrować ludzi, a nasi goście, będąc blisko powodzian, też mogą włączyć się do ich wsparcia. Kolejna grupa, o którą zadbamy, to seniorzy. Chcemy, aby mogli się choć na trochę oderwać od wielkiego dramatu.I na przykład część rodziny wysłać na grupowe wycieczki czy dłuższe bezpłatne turnusy wypoczynkowe do naszych hoteli — w co można włączyć np. lekarza, aby przeprowadził najpotrzebniejsze badania.

Fundacja Leny Grochowskiej pomoże przystosować pustostany do zamieszkania

Ponadto, jeśli lokalne sztaby kryzysowe wyrażą zapotrzebowanie, to deklarujemy gotowość zorganizowania im pobytów w naszych hotelach miejskich w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Tu też każdy będzie mógł się włączyć, przygotować jakieś atrakcje lub wspólnie spędzić czas. A jeśli ktoś zechce relokować się na dłuższy czas, to w Siedlcach mamy mieszkania zastępcze w dobrze wyposażonym, prowadzonym przez fundację akademiku, który pełni rolę Domu Uchodźcy.

Dysponujemy również w pełni wyposażonymi kontenerami mieszkalnymi wykorzystywanymi jako baza noclegów w Siedliskach Arche, które – o ile tak zdecydują władze – mogą być użyte dla powodzian. Oczywiście jest tu kilka kwestii technicznych dot. logistyki, transportu i przyłączeń, które są obecnie analizowane. Zobaczymy, jak to się ułoży. Sytuacja się zmienia – ostatnio lepszym pomysłem wydaje się wykorzystanie istniejącej w okolicach lokalnej bazy hotelowej.

Advertisement

Z kolei w ramach tegorocznej kampanii związanej z Nagrodą Nansena przyznaną nam przez ONZ — “Każdy człowiek ma prawo do godnego życia” i projektu “Mieszkanie dla wykluczonych”, jeśli ktoś, kto stracił dobytek, chciałby się przeprowadzić, to wspólnie z władzami Bytomia — których prezydent Mariusz Wołosz wyszedł z pomysłem, aby bez zbędnych procedur wyremontować i przygotować do zamieszkania tamtejsze pustostany. A Fundacja Leny Grochowskiej pomoże w krótkim czasie takie lokale przystosować, aby wspólnie wdrożyć ten projekt.

Tyle na teraz, sytuacja jest bardzo rozwojowa i zadecyduje o naszych kolejnych ruchach pomocowych.

Advertisement
Continue Reading

NIERUCHOMOŚCI INFORMACJE

Fabryka i magazyn. Sika z największą inwestycją w Polsce

Published

on

By

Jacek Olszewsk, dyrektor operacyjny i Wojciech Ziemliński, prezes zarządu Sika

Zaawansowana technologicznie fabryka. Nowoczesny magazyn. Farma fotowoltaiczna zasilająca wózki jezdne. Koncern Sika zainwestuje koło Włocławka.

Sika to międzynarodowy koncern, który powstał w 1910 r. w Szwajcarii. Jest obecny w ponad 100 krajach na całym świecie, zatrudnia ponad 33 tys. pracowników. Specjalizuje się m.in. w tworzeniu systemów i produktów do klejenia, uszczelniania, tłumienia, wzmacniania oraz ochrony w sektorze budowlanym. W Polsce Sika obecna jest od 1991 r.

Obiekty powstaną w Brześciu Kujawskim koło Włocławka, w obszarze Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Największa jak do tej pory inwestycja Sika w Polsce ma wzmocnić pozycję firmy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Advertisement

Sika buduje koło Włocławka. To jej największa inwestycja

W pierwszym etapie największej w Polsce inwestycji spółka planuje budowę zaawansowanej technologicznie fabryki. Do tego nowoczesnego magazynu, w którym obsługę zapewnią wózki jezdne zasilane energią elektryczną pochodzącą z instalacji fotowoltaicznej. Natomiast w drugim etapie prac powstaną z kolei centrum szkoleniowe dla klientów oraz centrum badań i rozwoju (R&D). Łączna powierzchnia obiektów wyniesie 11 tys. mkw. Fabryka Sika w Machnaczu, w gminie Brześć Kujawski, będzie produkowała produkty sypkie oraz domieszki na nowoczesnych liniach produkcyjnych wysokiej jakości oraz efektywności. 

Projekt nowej fabryki spółki Sika, fot. mat. prasowe

– Jesteśmy w trakcie uzyskiwania decyzji środowiskowej. Przed nami wiele pracy – w tym wyłonienie  generalnego wykonawcy. Opracowaliśmy ambitny plan działania, zgodnie z którym planujemy otwarcie fabryki i rozpoczęcie produkcji w czwartym kwartale 2026 roku. Nowa fabryka to strategiczna inwestycja Sika w Polsce – największa jak do tej pory. Również w skali działalności naszego koncernu w Europie Środkowo-Wschodniej będzie to infrastruktura o największej powierzchni. Nowy Zakład Produkcyjny na terenie gminy Brześć Kujawski wpłynie na dostępność produktów koncernu Sika na mapie Europy – zaznacza Wojciech Ziemliński, prezes zarządu firmy Sika.

Fabryka, magazyn i farma fotowoltaiczną powstaną w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej

– Lokalizacja inwestycji przy szlakach komunikacyjnych północ-południe i zachód-wschód oraz w pobliżu złóż surowców niezbędnych do wytwarzania produktów sypkich i domieszek nie jest przypadkowa. Nie bez wpływu pozostaje bliskość portów morskich. Dla Sika znaczenie ma również możliwość działania w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej i współpraca z lokalnymi władzami. Wspólnie dążymy do tego, żeby inwestycja wsparła lokalna gospodarkę. A także otworzyła nowe możliwości dla lokalnych partnerów, wzmacniając ekosystem regionu – dodaje Jacek Olszewski, dyrektor operacyjny w firmie Sika.

W ramach inwestycji spółka planuje budowę farmy fotowoltaicznej o mocy 750 kWP. Natomiast nie będzie to jedyny element mający wpływ na działania Sika w kierunku redukowania negatywnego wpływu na środowisko. Także kolejnym rozwiązaniem związanym ze zrównoważonym gospodarowaniem zasobami w fabryce koło Włocławka ma być instalacja do oczyszczania ścieków przemysłowych. Natomiast to możliwi ponowne wykorzystanie wody niezbędnej w procesach produkcyjnych oraz do celów gospodarczych. 

Advertisement

– Zrównoważony rozwój jest istotnym elementem strategii biznesowej. Stawiamy na rozwiązania zapewniające lepszą efektywność energetyczną. I ponowne wykorzystywanie zasobów naturalnych. Nie tylko w procesie produkcyjnym, ale również w ramach strategii inwestycyjnej. Budowa nowej fabryki w Polsce pozwoli równocześnie obniżyć generowany ślad węglowy dzięki zoptymalizowanemu łańcuchowi dostaw. To kolejna korzyść dla środowiska – podsumowuje Wojciech Ziemliński.

Continue Reading
Advertisement
Advertisement
Advertisement

na skróty

Advertisement
Advertisement
Advertisement

najpopularniejsze